W dniu 22.05.2018 klasa 1 TMt/TE i część „elektryczna” klasy 2TE/TO wzięła udział w szkolnej wycieczce do Krakowa. Cel wyjazdu mieścił się w modnej ostatnio konwencji „dwa w jednym”.
W godzinach przedpołudniowych młodzież zwiedziła zakład przemysłowy „TF Kable” czyli wzbogaciła swoją wiedzę zawodową a po południu udała się do przybytku sztuki i obejrzała spektakl teatralny w teatrze „Bagatela” co podniosło poziom kultury.
W zakładach TF Kable zapoznaliśmy się z historią i dniem dzisiejszym firmy oraz dowiedzieliśmy się jak wygląda proces produkcyjny kabli, światłowodów i przewodów elektrycznych produkowanych przez jednego z największych w Europie producenta tego typu produktów. Niestety nie możemy załączyć żadnych pamiątkowych zdjęć ponieważ na terenie zakładu obowiązuje zakaz fotografowania – wiadomo : konkurencja nie śpi.
Firma posiada 8 zakładów / z tego 4 za granicą / eksportuje większość swojej produkcji do 80 krajów i ma w ofercie 25.000 typów kabli i przewodów.
Stosowane podczas produkcji rozwiązania zainteresowały zarówno uczniów kierunku elektrycznego jak i mechatronicznego a także ( !) panie nauczycielki : Monikę Tajduś, Beatę Berdychowską i ….. . Pełniący obowiązki kierownika wycieczki pan Sławomir Żelechowski z uwagi na techniczne wykształcenie wykazywał naturalne zainteresowanie tematem 🙂
We wczesnych godzinach popołudniowych uczestnicy wycieczki zwiedzili Stare Miasto, które zawsze stanowi dużą atrakcję o czy świadczą tłumy obcokrajowców spacerujących uliczkami Krakowa. Nasza grupa zrobiła sobie pamiątkową „sweetfocię” na tle pomnika wieszcza Adasia
Nieco zmęczeni spacerami i upałem z przyjemnością udaliśmy się do pobliskiego teatru Bagatela, gdzie w klimatyzowanym wnętrzu i w wygodnych fotelach przez 2 godziny śledziliśmy perypetie niejakiego François Pignona – nieudacznika w średnim wieku, pracującego jako stróż – żona go zostawiła a z pracy go zwolnili. Sztuka francuska, reżyser też a wykonanie wg mnie na ocenę :„szału nie ma” – raziły szczególnie wulgaryzmy padające ze sceny.
W załączeniu fragment internetowej recenzji:
„ przewrotny monodram Anny Rokity i wyreżyserowana przez Giovanny’ego Castellanosa z wdziękiem i umiarem (a to w komedii szczególnie istotne) komedia Vebera stanowi propozycję „teatru dla przyjemności”, jakiego w Krakowie wciąż za mało.
Zmęczeni ale pełni wrażeń wszyscy uczestnicy wycieczki szczęśliwie wrócili do domu mając nadzieję, że podobne wyjazdy techniczno-kulturalne będą organizowane częściej.
Tekst: S. Żelechowski
Fot. M. Tajduś